Francuscy pacjenci korzystający z medycznej marihuany stanęli w obliczu poważnych wyzwań związanych z kontynuacją leczenia – rządowy program pilotażowy, rozpoczęty w marcu 2021 roku, oficjalnie dobiegł końca 31 grudnia 2024 roku. Brak wypracowanego planu dalszego działania oraz napięta sytuacja polityczna wywołały falę niepokoju wśród pacjentów i organizacji wspierających.
Eksperyment, który przez ostatnie trzy lata pozwolił 1,800 pacjentom cierpiącym na poważne schorzenia na dostęp do leków z substancjami pochodzącymi z konopi, miał być preludium do pełnoprawnego systemu medycznej marihuany we Francji. Zamiast tego, brak decyzji budżetowych oraz zmiany w rządzie pozostawiły pacjentów w niepewności aż do ostatniej chwili.
Rosnąca presja i brak rozwiązań
Stowarzyszenia pacjentów, w tym Francuskie Towarzystwo Badań i Leczenia Bólu (SFETD), już w grudniu ostrzegały, że zakończenie eksperymentu bez planu przejściowego doprowadzi do przerwania leczenia setek pacjentów. Według SFETD wielu z nich, cierpiących na ból neuropatyczny oporny na inne terapie, ryzykowało nie tylko powrót do wyniszczającego bólu, ale także wystąpienie objawów odstawiennych.
Dodatkowo, polityczny chaos spowodowany odwołaniem rządu Michela Barniera w grudniu 2024 roku oraz trudności z uchwaleniem budżetu na 2025 rok spowodowały, że medyczna marihuana ponownie została pominięta w planach finansowych. Francja, gdzie używanie konopi – nawet w celach medycznych – pozostaje nielegalne, od lat zmaga się z trudnościami w integracji tego typu terapii w systemie opieki zdrowotnej.
Decyzja w ostatniej chwili
Pomimo obaw, 22 grudnia 2024 roku Ministerstwo Zdrowia ogłosiło decyzję o przedłużeniu programu pilotażowego do 31 lipca 2025 roku. Jak podano w oficjalnym komunikacie, decyzja została podjęta „z myślą o umożliwieniu pacjentom stopniowego odstawienia leków lub znalezienia alternatywnych terapii”.
„Zależy nam na zapewnieniu ciągłości opieki nad pacjentami, jednak nie możemy w tej chwili zadeklarować pełnego wdrożenia systemu medycznej marihuany” – napisała w liście ustępująca minister zdrowia, Geneviève Darrieussecq.
Niejasna przyszłość
Choć przedłużenie programu przynosi chwilową ulgę pacjentom, nie rozwiązuje ono podstawowego problemu – braku stałego systemu leczenia medyczną marihuaną we Francji. Stowarzyszenia pacjentów oraz organizacje medyczne nadal naciskają na rząd, aby wprowadził legislację pozwalającą na pełną legalizację terapii konopnych, argumentując, że Francja pozostaje w tyle za innymi krajami, gdzie takie rozwiązania są już standardem.
Pacjenci oraz ich rodziny liczą na to, że kolejny krok nie będzie już tylko tymczasowym rozwiązaniem, ale rzeczywistym wsparciem dla osób cierpiących na przewlekły ból i inne poważne schorzenia.