Legalizacja marihuany – zwłaszcza rekreacyjnej – to temat, który zmusza państwa do uwzględnienia wielu czynników. Z tego powodu, wiele krajów decyduje się na wdrażanie pilotażowych programów – swoistych laboratoriów legislacyjnych, umożliwiających ocenę skuteczności konkretnych rozwiązań w praktyce.
Programy pilotażowe
Programy pilotażowe związane z marihuaną to czasowo lub terytorialnie ograniczone inicjatywy prawne, służące testowaniu nowych modeli regulacji, dystrybucji oraz użytkowania marihuany – najczęściej w celach medycznych bądź rekreacyjnych. Kluczowym ich założeniem jest pozyskanie danych i praktycznych doświadczeń w kontrolowanym środowisku, zanim podejmie się decyzje o wdrożeniu ogólnokrajowych zmian.
W ramach takich programów najczęściej dopuszcza się sprzedaż i używanie marihuany w ściśle określonych warunkach – na przykład na terenie wybranych miejscowości, w autoryzowanych punktach sprzedaży czy przy spełnieniu konkretnych limitów ilościowych. Podejście to umożliwia ocenę skutków społecznych, zdrowotnych oraz ekonomicznych w warunkach sprzyjających analizie.
Marihuana rekreacyjna – programy pilotażowe
Jak informuje Business of Cannabis, w Europie realizowanych jest obecnie pięć niezależnych programów pilotażowych, których celem jest sprawdzenie zastosowania marihuany w celach rekreacyjnych dla dorosłych. Obejmują one następujące kraje:
- Holandia
- Luksemburg
- Niemcy
- Malta
- Szwajcaria
Warto jednak zauważyć, że motywacje i cele wprowadzenia tych programów różnią się w zależności od kraju. Przykładowo, inicjatywy na Malcie i w Luksemburgu koncentrują się przede wszystkim na uprawie domowej oraz działalności stowarzyszeń konopnych, natomiast w Holandii i Szwajcarii większy nacisk kładzie się na kontrolowaną sprzedaż i eksperymenty rynkowe.
Najbardziej rozbudowanym programem pozostaje jednak niemiecki, który łączy elementy obu podejść.
Regulowana sprzedaż: Holandia, Niemcy, Szwajcaria
Holandia realizuje projekt pod nazwą Controlled Cannabis Supply Chain Experiment, który ma na celu ocenę wpływu legalnego łańcucha dostaw do coffeeshopów. Dziesięciu licencjonowanych producentów zaopatruje wybrane miasta, zastępując dotychczasową nielegalną dystrybucję. Program rozpoczęto w grudniu 2023 roku, a jego zakończenie planowane jest najwcześniej na 2029.
W Niemczech, drugi filar ustawy CanG przewiduje uruchomienie lokalnych projektów naukowych, w których testowana będzie komercyjna sprzedaż marihuany. Do marca 2025 roku aż 28 gmin zgłosiło chęć uczestnictwa, a 26 formalnych wniosków trafiło do instytucji nadzorującej.
Ostatnia z wymienionych, Szwajcaria prowadzi obecnie siedem zatwierdzonych projektów badawczych, w ramach których uczestnicy mogą legalnie nabywać marihuanę. Celem tych inicjatyw jest analiza wpływu legalizacji na zdrowie publiczne oraz rynek nielegalny. Więcej na ten temat znaleźć można w artykule z kwietnia pt. „Nowe programy pilotażowe w Szwajcarii mimo braku wsparcia lokalnej administracji”.
Uprawa własna: Luksemburg, Malta, Niemcy
Niektóre państwa europejskie zdecydowały się na wprowadzenie mniej scentralizowanych modeli, pozwalających obywatelom na własną uprawę konopi w ramach pilotażowych reform. W Luksemburgu i na Malcie zezwolono na hodowlę do czterech roślin w gospodarstwie domowym, podczas gdy w Niemczech limit wynosi trzy rośliny na osobę.
Dodatkowo w Niemczech i na Malcie rozwijają się tzw. stowarzyszenia uprawowe (lub kluby konopne) – organizacje, które w sposób kontrolowany dostarczają susz swoim członkom. Malta zatwierdziła już 19 takich grup, natomiast w Niemczech spośród około 630 złożonych wniosków, ponad 200 zakończyło się przyznaniem zezwolenia. Dzięki temu możliwe jest przetestowanie modelu zdecentralizowanej dystrybucji bez komercjalizacji, a jednocześnie prowadzenie badań nad wpływem legalizacji.
W każdym z tych krajów wprowadzono również limity dotyczące ilości suszu, jaki można legalnie pozyskać:
- Luksemburg – do 5 gramów dziennie lub 30 gramów miesięcznie
- Niemcy – maksymalnie 25 gramów dziennie i 50 gramów na miesiąc
- Malta – 7 gramów dziennie i do 50 gramów w miesiącu
Dekryminalizacja marihuany w Europie
Kraje, które wdrażają modele przypominające przyszły komercyjny rynek marihuany, mogą stać się inspiracją dla kolejnych. Szczególną rolę odgrywają tutaj Niemcy – jako gospodarczy lider Unii Europejskiej, którego decyzje legislacyjne często mają wpływ na politykę sąsiadów. Dobrym przykładem jest Austria, gdzie po ogłoszeniu niemieckich planów legalizacji pojawiły się propozycje dostosowania krajowych przepisów – m.in. limitów posiadania, dopuszczalnych stężeń THC u kierowców oraz zasad uprawy.
Dodatkowo, nawet mniejsze państwa mogą zacząć dostrzegać potencjał uprawy konopi – m.in. z myślą o eksporcie. W rezultacie coraz więcej rządów decyduje się na dekryminalizację, widząc w niej nie tylko korzyści zdrowotne i społeczne, ale także możliwość odciążenia wymiaru sprawiedliwości.
Europa jest dziś regionem świata, w którym najwięcej krajów zdecydowało się na różne formy dekryminalizacji marihuany. Nie oznacza to jednak jednorodności – nawet wśród państw, które już podjęły takie kroki, występują duże różnice w podejściu: zarówno w sferze prawa, jak i w praktyce.
Jak dotąd, proces dekryminalizacji (w tym formy częściowe i późniejsze kroki w stronę legalizacji) przeprowadziły następujące państwa:
- Austria
- Belgia
- Czechy
- Estonia
- Hiszpania
- Holandia
- Luksemburg
- Malta
- Mołdawia
- Niemcy
- Portugalia
- Szwajcaria
Dekryminalizacja w Europie na mapie:
Do tej listy dyskusyjnie zaliczyć można również Gruzję i Izrael, ze względu na bliskie relacje polityczne i strukturalne z Europą.
Możliwość dekryminalizacji w Polsce
Warto również przypomnieć, że kolejnym państwem, które taki proces przejdzie okazać może się Polska. Przemysław Zawadzki zapowiedział złożenie projektu ustawy dopuszczającej posiadanie do 15 gramów – ma to nastąpić w czerwcu, po zakończeniu wyborów prezydenckich. Nie przesądzono jednak jeszcze, czy projekt obejmie również możliwość uprawy jednej rośliny na własny użytek.
Jak wszystko pójdzie dobrze, to już na początku czerwca Parlamentarny Zespół ds Depenalizacji Marihuany złoży projekt dekryminalizujący posiadanie 15g. Wciąż ważą się jednak losy postulatu dotyczącego uprawy krzaczka i wszystko zależy od poparcia ze strony innych ugrupowań 1/2 pic.twitter.com/uzT8CH5pIN
— Przemysław Zawadzki (@PrzemekZawadzki) April 23, 2025